Kochasz góry zimą, chcesz spróbować nowych sportów, zdobyć praktyczną wiedzę, podszkolić się z bezpiecznej górskiej turystyki zimowej i poznać ludzi o podobnych zajawkach? A może w góry ruszałeś do tej pory tylko latem i chciałbyś przekonać się do pokrytych śniegiem szlaków? Twoje wewnętrzne dziecko domaga się zimowych kolonii i tarzania w białym puchu ze śmiechu? Jedź na WinterCamp 2.0!
Co roku, zimową porą, na polanie przy Schronisku PTTK na Turbaczu, położonym tuż przy granicy Gorczańskiego Parku Narodowego, kilka minut spaceru od najwyższego szczytu Gorców – Turbacza (1310 m. n.p.m.) spotykają się miłośnicy gór i przygody, by pod okiem doświadczonych szkoleniowców, wspinaczy i ratowników rozbić zimowy obóz i przez kilka dni uczyć się, bawić i doświadczać zimy w jej najpiękniejszej i najciekawszej odsłonie – w górach.
Ideą tego największego w Polsce biwaku jest szerzenie wiedzy o bezpiecznym korzystaniu z uroków zimy w górach. To szansa, żeby pod okiem doświadczonych instruktorów nauczyć się bezpiecznego biwakowania, również awaryjnego (czyli nauczysz się jak zbudować śnieżną jamę), nabyć wiedzę z zakresu orientacji w terenie, podstaw zimowego ratownictwa górskiego i spróbować swoich sił w zimowych sportach.
W ciągu tych 4 pełnych wrażeń dni założysz na buty raki, rakiety śnieżne i narty biegowe. Nauczysz się rozstawiać namiot w śniegu i przekonasz się jak się w nim śpi, dowiesz się jak zabezpieczyć i przetransportować ranną osobę, nauczysz się używać kompasu i mapy, szukać poszkodowanych zasypanych przez lawinę i operować czekanem.
Oczywiście nie samymi szkoleniami człowiek żyje, a WinterCamp to przede wszystkim spotkania ludzi o wspólnej pasji. W ciągu dnia organizowane są gry terenowe, zawody i zabawy integracyjne. Wieczorami posłuchasz prelekcji słynnych polskich wspinaczy, podróżników, ratowników górskich i himalaistów, posiedzisz przy ognisku i pogapisz się w gwiazdy ramię w ramię z takimi górskimi freakami jak Ty.
Na WinterCamp każdy sam rozbija swój namiot. Oczywiście pod okiem doświadczonej kadry szkoleniowej, która poprowadzi Cię krok po kroku i na bieżąco będzie korygować ewentualne błędy. Jeśli nie masz swojego namiotu, będziesz mógł wypożyczyć testy sprzęt od partnerów eventu. Nie ma oczywiście obowiązku spania w namiocie, do dyspozycji uczestników są łóżka w Schronisku PTTK na Turbaczu, ale bardzo polecam spróbować na chociaż jedną noc. Ci, którzy biwakowali już zimą, doskonale wiedzą, że to po prostu frajda być tak blisko zimy, a dla tych, którzy jeszcze nigdy nie próbowali, to doskonała okazja, żeby spróbować tego doświadczenia w bezpiecznych warunkach – jeśli okaże się, że Twój śpiwór lub bielizna termiczna nie dają rady i jest Ci zimno, w każdej chwili możesz przenieść się do oddalonego o kilka kroków schroniska.
A wszystko dzieje się w iście magicznym miejscu, kilka minut spaceru od najwyższego szczytu Gorców – Turbacza. A wszystko dzieje się z panoramicznym widokiem, który roztopi najbardziej zatwardziałe w nielubieniu zimy serce. Już sam marsz na Turbacz, na miejsce gdzie odbywa się WinterCamp, to piękna przygoda.
Schronisko PTTK Turbacz leży tuż ponad największym węzłem szlaków turystycznych, można więc przebierać i wybierać między szlakiem żółtym, zielonym, czerwonym i czarnym. Niezależnie czy zdecydujesz się iść z Nowego Targu, Rabki Zdrój, Łopusznej czy Koninek, pewne jest, że bez problemu wniesieszna plecach swój biwakowy dobytek i że już po drodze będzie pięknie. Sama przyjemność.
Wybrałam się na Winter Camp 2.0 w lutym 2020, a banan z twarzy nie schodził mi do wiosny. Wróciłam z Turbacza nakręcona na skitoury, bogatsza o nowe umiejętności z zakresu zimowego biwakowania, bezpiecznego poruszania się w górach, ratownictwa medycznego i lawinowego, bajkowe obrazki w głowie i nowe znajomości z przefajnymi ludźmi. A moje wewnętrzne dziecko do dziś się uśmiecha na wspomnienie tych zimowych kolonii. Polecam z całego zakochanego w górach serca.
Zresztą sami zobaczcie jak było pięknie i jaki to był fun!
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
Irmina
16 grudnia 2020Ciekawe takie biwakowanie w śniegu. Jedna z tych przygód, którą pewnie wspomina się nawet po latach:)
Maciej
8 stycznia 2021Kiedyś w końcu muszę wybrać się na taki WinterCamp, podobno jest to naprawdę świetna przygoda i okazja do poznania nowych ludzi. Uwielbiam zimę i narciarstwo, więc będzie to coś idealnego dla mnie.
Julka
19 lutego 2021Hejka Olka, świetne zdjecia,które przekonały mnie, jak wszystko wróci do normalności, sama bym chciała wyjechać na wintercamp:D
Rafixxx
17 maja 2021Ja uwielbiam snowboard – zdecydowany numer jeden w kategorii sportów zimowych. Narty jakoś nigdy do mnie nie przemawiały, ale deska tak. Do tego stopnia, że jak moja wysłużona pierwsza deska zakończyła żywot, to kupiłem wsporniki i zrobiłem z niej półkę :D Swoją drogą polecam taki patent :D
Roki
8 listopada 2021Spanie pod namiotem zimą. Wow, myślę, że to niezwykłe doświadczenie.
CELCAMP.PL
8 listopada 2021Narty, deska, kamper to znany temat, ale biwakowanie zimą w namiocie jest bardzo odważne:) Gratulujemy … tylko to schronisko psuje klimat :)))))))))
Joanna
21 marca 2022Na zdjęciach udało się Wam ukazać, ile radości daje taki wyjazd. Jeśli skład ludzi jest dobrze dobrany, to w każdym miejscu, bez względu na pogodę znajdziemy powody do radości. jeszcze raz dziękuje za ekstra fotki.
Sławek
16 kwietnia 2022o wow! wygląda świetnie :) a przy okazji Turbacz to jedne z piękniejszych miejsc w Beskidach / Gorcach, z których widać panoramę Tatr :)
Zalukaj
26 września 2023Kocham góry. Chyba się kiedyś tam przeprowadzę z Wrocławia :)