Jedziemy szalonym busem po przejściach, zza horyzontu wyłaniają się wapienne ostańce- to znak, że jesteśmy już blisko Yangshuo. Z każdą chwilą krajobraz coraz chętniej czerpie z baśniowych scenografii, porośnięte tropikalną roślinnością mogoty chowają głowy w mgle wilgoci zmęczonej upalnym dniem, zbliża się wieczór. W miasteczku wita nas gwarny tłum. Młode pokolenie Chińczyków, pierwsze które nie…
Jedną z głównych atrakcji prowincji Guangxi (i Chin w ogóle) są Tarasy Ryżowe Smoczego Grzbietu. Mając w pamięci problemy z wydostaniem się z Guilin i fakt, że chińskie majowe święto wciąż trwało (a więc ruch turystyczny był wzmożony razy… kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt) nie chcieliśmy ryzykować, że utkniemy w korku, nie dostaniemy biletu, nie złapiemy autobusu,…