Kiedy byłam mała, dostałam od sąsiada jego stare resoraki. Była tam taka „wyścigówka” z otwieranymi drzwiami. Strasznie ją lubiłam. Odkąd pamiętam oglądałam wyścigi Formuły 1. Dokładnie to mój tata oglądał, a ja tak na doczepkę. Tylko, że mnie najbardziej interesowało zawsze w jakim kraju, w jakim mieście rozgrywa się wyścig. Często nie wiedziałam nawet, który…