Sami przyznać musicie, że ciepłe dni przestają być mistyczną, odległą bardziej niż uprawa buraka na księżycu, obietnicą bez pokrycia. Coraz częściej obcujemy ze światem przed zmrokiem, kolory i dźwięki nieśmiało wychodzą z ukrycia. Powoli zaczynamy wierzyć, że ciemność, szarość i zimno zapomni o nas na dłużej. Świat wokół pięknieje, a my czujemy przypływ sił witalnych (niektórzy nieszczęśnicy…
Sama siebie zaskoczyłam tym stwierdzeniem no bo z czym z reguły kojarzy się wiosna? Ze słońcem, energią, odnową, przyrodą i umysłami budzącymi się do życia po zimowej śpiączce. Samo dobro! W Chinach jest oczywiście zupełnie na odwrót. Przynajmniej w „naszej” czyli południowej części kraju. Wiosna to szarość, wilgoć i marazm. Może dlatego, że zimowego zwolnienia…