Po dwóch godzinach drogi z Tajpej wysiądziesz z pociągu na dworcu w Hualien. Spojrzysz przed siebie i zobaczysz w oddali skaliste szczyty okryte mięsistymi chmurami jak puchową kołdrą. Tam, gdzie swój początek mają białe jęzory parującej wody sięgające ciężkiego deszczową szarością nieba, tam zmierzasz. Stanąć u stóp Taroko. Legenda głosi, że gdy wódz plemienia Truku…
Gdy nasza pochodząca z Tajwanu sąsiadka usłyszała, że podczas wakacji w jej kraju wybieramy się do Taroko, bez chwili zastanowienia stwierdziła, że to będzie najlepszy punkt naszej podróży. Nie myliła się ani trochę. Legenda głosi, że dawno temu, gdy wódz plemienia Truku wyszedł z wąwozu i zobaczył lazur Pacyfiku zawołał „taroko!”, co w języku tej…