Chińska turystyka jest specyficzna- głośna, kolorowa i skompresowana do granic możliwości. Po parkach krajobrazowych jeździ się autobusami lub kolejką (wąskotorową, elektryczną, spalinową- do wyboru, do koloru), na górskie szczyty wchodzi się po schodach lub… wjeżdża windą. Wszystko, by mający ledwie kilka dni urlopu w roku obywatel zdążył nasycić się rozrywkami i zadowolony wrócił wiernie służyć…