Spędziłam ostatnio cudowny czas w Karkonoszach: sama, z telefonem w trybie offline. Wędrowałam przez las przystając co chwilę i wsłuchując się w odgłosy natury, ucięłam sobie drzemkę na trawie, gapiłam się na góry, czułam jak moje ciało opuszcza ciężar trosk dnia codziennego, uśmiechałam się do słońca i do siebie- na zewnątrz i w środku. Byłam…
Koniec roku, to taki naturalny czas podsumowań. Rozmyślam o tym, co udało mi się osiągnąć w sferze zawodowej (a czego nie) i jak mi upłynął ten rok w życiu prywatnym. I tego prywatnego zamieszania rąbek tajemnicy przed Wami dziś uchylę. Oj, działo się. Wrzucona na singielski rynek randkowałam, testowałam, czasem się świetnie bawiłam, czasem sromotnie…
Wiem, że część z Was wpada tu tylko sporadzicznie po praktyczne informacje przed podróżą (wiem, bo mówią mi to statystyki). Wiem też jednak, że bardzo duże grono moich czytelników na bieżąco śledzi co się dzieje w moim pojechanym życiu. Dzielę z Wami smutki i radości, opowiadam o spełnianiu marzeń i podejmowaniu trudnych decyzji. Niezależnie od…