„Jak Ci się żyje w Chinach? Jak się tam czujesz?” to pytania, które przewijają się zarówno podczas moich prywatnych rozmów, jak i w korespondencji z czytelnikami bloga (tak, tak, można do mnie napisać, odpowiadam na wszystkie maile, zarówno te z pytaniami natury praktycznej, jak i filozoficznej, a także takie napisane po prostu „żeby pogadać”). Odpowiedź…