Zanim przyjechaliśmy do położonego na wysokości 3050 metrów Huraz- peruwiańskiej stolicy miłośników gór, spędziliśmy trochę czasu na pustynnym wybrzeżu (czytaliście wpis o Huacachinie?), było zatem jasne, że zanim wyruszymy na wysokogórskie szlaki, musimy znów poświęcić minimum kilka dni na aklimatyzację. Czas ten wykorzystaliśmy na wspinaczkę na wyrastającym tuż za miastem klifie, na bouldering (nikt tu…