Po dwóch godzinach drogi z Tajpej wysiądziesz z pociągu na dworcu w Hualien. Spojrzysz przed siebie i zobaczysz w oddali skaliste szczyty okryte mięsistymi chmurami jak puchową kołdrą. Tam, gdzie swój początek mają białe jęzory parującej wody sięgające ciężkiego deszczową szarością nieba, tam zmierzasz. Stanąć u stóp Taroko. Legenda głosi, że gdy wódz plemienia Truku…