Śniło mi się dziś, że robiłam zakupy w naszym chińskim markecie i ku swojemu zdziwieniu znalazłam tam suchą krakowską. Skąd kiełbasa w moich snach? Zapewne zaistniała w nich za sprawą intensywnego rozmyślania nad emigrancką listą życzeń. Koleżanka poleciała na dwa tygodnie do Polski i rzuciła przed wyjazdem „będę mieć mnóstwo miejsca w walizce w drodze…