Chciałabym napisać, że góry zawsze były moją miłością, ale to nieprawda. Przez większość swojego życia o górach nie wiedziałam nic. Pierwszy raz poszłam na trekking, w Bieszczadach, mając 27 lat. I nabawiłam się (tak, w tych Bieszczadach) kontuzji kolana… Ale ziarno zostało zasiane i maszerowałam po górskich szlakach coraz więcej, wyżej i częściej, by w…
Od trzech dni stacjonowaliśmy pośrodku ciągnącego się kilometrami wzdłuż granicy boliwijsko- chilijskiej piaszczystego pustkowia (najbliższym nam miasteczkiem było graniczne Pisiga), które nieudolnie próbowało pełnić funkcję pola uprawnego dla podobno popularnego warzywa, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam, czyli quinoa (po polsku komosa ryżowa) i pastwiska dla lam, które raczej nie miały tu szansy nabawić się…
Stoisz w miejscu: wdech, krok do przodu: wydech. Zmuszasz się do każdego wydechu. I kroku. O niczym innym nie myślisz. Nie czujesz zimna, nie czujesz wiatru, który śniegiem z deszczem rzuca Ci w twarz, nie czujesz kamyka, który niespostrzeżenie wślizgnął się do buta, nie czujesz pragnienia. Czujesz twarde jak skała mięśnie nóg i kołatanie serca….
Wulkan Semeru położony we wschodniej części indonezyjskiej Jawy, ze swoimi 3676 metrami jest najwyższym szczytem tej wyspy i popularną destynacją trekkingową. Atrakcyjności i pikanterji wyprawie na Semeru dodaje fakt, że jest wulkanem aktywnym i wybucha (erupcje są małe, choć oglądane z bliska wcale małe się nie wydają) średnio co 20 minut. Semeru zdobyłam we wrześniu…
Pył to moje pierwsze skojarzenie, gdy myślę o Ranupane- małej wiosce położonej u podnóża Semeru, będącego najwyższym wulkanem na indonezyjskiej Jawie. Pył wzniecany przez koła samochodów i motorów, pył oblepiający wilgotną skórę i osiadający miękko na ubraniach, pył wdzierający się do domów przez drzwi, okna i każdą szczelinę, pył drażniący oczy i nozdrza, pył, którego…
Indonezja, Jawa, aktywne wulkany, wśród nich Kawah Ijen, spektakularny wschód słońca, największe na świecie kwasowe jezioro, górnicy dźwigający wielkie bloki siarki, wdychający trujące opary – zapraszam do galerii zdjęć z miejsca pomiędzy ziemią a piekłem. Relację z trekingu i rady jak zdobyć wulkan Ijen na własną rękę znajdziecie TU. Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja…