To był listopadowy wieczór, moje 35 urodziny, gdy totalnie wyczerpana po całodniowym locie z Azji leżałam na łożku w hotelu przy warszawskim Okęciu. Czekała mnie krótka noc i kolejne dwa loty, żeby wrócić do domu we francuskim Annecy. Kolejny dzień na lotniskach, w samolotach, taksówkach i autobusach. Były ze mną moje 4 najlepsze przyjaciółki, lało…
Dokładnie 3 lata temu (jej! ale ten czas leci!) zamknęłam za sobą drzwi mojego malutkiego mieszkania na Woli i wsiadłam w samolot do Chin. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że już ich więcej jako domownik nie otworzę, że swoim domem będę nazywać miejsca, do których do tej pory wędrowałam tylko palcem po mapie. Dziś mijają mi…
Słyszałam w domu historie o tym jak mój ojciec jeździł na handel do Rosji. Przy ubijaniu targu wódka lała się strumieniami, jak już popili to grali w pokera – na pieniądze rzecz jasna, jak „prawdziwi mężczyźni”. Ktoś oszukiwał, ktoś się wkurwił, ktoś komuś dał w ryj, ktoś sięgnął po broń. Rosjan uważałam za bandytów. Wszak…
Od tygodnia oddycham francuskim powietrzem, jem francuskie bagietki i piję francuskie wino. Gdy siedem dni temu wysiadłam z samolotu w Lyonie, zatrzymałam się na chwilę, rozejrzałam dookoła (na francuskiej płycie lotniska jednak, podobnie jak wszędzie indziej na świecie, nic ciekawego się nie znajduje) i pomyślałam „to się dzieje naprawdę”. Tak, moja przeprowadzka do Francji stała…
Od dawna wiedziałam, że łatwo adaptuję się do nowych miejsc: po tygodniu podóżowania samochodem po Australii nazywałam go domem (i wcale nie wydawało mi się dziwne, że mówię „idę do domu” kierując się w stronę parkingu), a po kilku dniach spędzonych w Pekinie umawiałam się ze znajomym „w naszym” barze. Naprawdę wiele mi nie trzeba,…
Gdy po niemal roku od przeprowadzki do Chin, splot okoliczności i możliwości zdecydował o mojej wizycie w Polsce, cieszyłam się jak dziecko. Tęskniłam za przyjaciółmi, rodziną, kotami, smakami, moimi miejscami, rytuałami pozostawionej w Warszawie codzienności. Przyleciałam, było radośnie i intensywnie. Powoli jednak zdawałam sobie sprawę, że wielu moich małych spraw, za którymi tęskniłam, już nie…