Jako, że moje perypetie wizowe przypominały czeski film, doczekały się wpisu Wizowy zawrót głowy. O kwestiach praktycznych (rodzaje wiz, potrzebne dokumenty, itd.) nigdy nie wspominałam, bo to straszna nuda przecież… Jednak niezwykle często pytania związane z procesem przyznawania wiz do Chin pojawiają się w mailach od Was. Na tyle często, że zaczęłam się zastanawiać, czy…
Gdy po niemal roku od przeprowadzki do Chin, splot okoliczności i możliwości zdecydował o mojej wizycie w Polsce, cieszyłam się jak dziecko. Tęskniłam za przyjaciółmi, rodziną, kotami, smakami, moimi miejscami, rytuałami pozostawionej w Warszawie codzienności. Przyleciałam, było radośnie i intensywnie. Powoli jednak zdawałam sobie sprawę, że wielu moich małych spraw, za którymi tęskniłam, już nie…
„Jak Ci się żyje w Chinach? Jak się tam czujesz?” to pytania, które przewijają się zarówno podczas moich prywatnych rozmów, jak i w korespondencji z czytelnikami bloga (tak, tak, można do mnie napisać, odpowiadam na wszystkie maile, zarówno te z pytaniami natury praktycznej, jak i filozoficznej, a także takie napisane po prostu „żeby pogadać”). Odpowiedź…
Życie w Chinach rządzi się swoimi prawami- dyplomy ukończonych przeze mnie szkół czy doświadczenie zawodowe na niewiele tu się zdają. W Chinach moim największym kapitałem jest znajomość języka angielskiego i… mój wygląd. I bynajmniej nie chodzi o to, że jestem jakaś szczególnie urodziwa. Ze swoją bladą cerą, szarymi oczami, jasnymi blond włosami i wzrostem, który…
Życie w Chinach, a dokładniej zakupy w Chinach, oduczą każdego europejczyka zakupoholizmu, pejoratywnie zabarwią w podświadomości określenie „szał zakupów”, sprawią, że wyjście do sklepu będzie się jawić jako kara za przewinienia w co najmniej kilku poprzednich życiach. Każdy kto choć raz postawił swą nieszczęsną stopę na Stadionie Dziesięciolecia w czasach świetności Jarmarku Europa, wie, że…
Dziś mija pół roku odkąd pożegnałam Warszawę i wsiadłam w samolot do Chin. Sześć miesięcy zupełnie nowego życia, nowej rzeczywistości i doświadczeń. Czego się przez ten czas nauczyłam, o czym się przekonałam, w czym utwierdziłam? …że wartościowych relacji nie niszczy odległość ani czas To był mój największy lęk związany z wyjazdem z Polski, nie bariera…