Byliście kiedyś na polu, na którym dojrzewał ryż? Czuliście ten zapach? To jeden z moich ulubionych zapachów Azji (zaraz obok imbiru i liści kafiru). Tak pachniało Kaiping Diaolou w listopadzie, dlatego, nawet gdybym zwiedzała je z zamkniętymi oczami, byłaby to przyjemna wycieczka. Oczy miałam jednak (na szczęście!) otwarte. I to bardzo szeroko, bo czegoś takiego, jak…