Moim numerem jeden, jeśli chodzi o atrakcje Zanzibaru, jest zdecydowanie blue safari, czyli turkusowo- błękitna przygoda. A wygląda to tak: wsiadamy na tradycyjną drewnianą żaglówkę i wypływamy w bezkresne niebieskości oblewające tanzańską wyspę. Stajemy nad kolorową rafą, wyskakujemy z łódki zaopatrzeni w maski, rurki, płetwy i obserwujemy podwodne życie. Jeśli natura jest akurat w dobrym humorze, możemy…
Po ponad 3 latach mieszkania i podróżowania po Azji, trudno mi się było odnaleźć na ulicach Stone Town. Z jednego prostego powodu: nikt się tu do mnie nie uśmiechał. Zdjęcia na lokalnym bazarze można było robić tylko pod warunkiem zakupu czegoś ze stoiska, na pytanie o pozwolenie na sportretowanie Tanzańczycy reagowali oburzeniem, a przypadkowy przechodzień,…