Minął kolejny szalony rok, w który udało mi się zmieścić jeszcze więcej niż w poprzedni. Powoli zaczynam wierzyć, że czas jest z gumy- nawet ten mój, pojechany, co pędzi przed siebie jak wariat. W 2015 roku odwiedziłam 12 krajów, zmieniłam adres zamieszkania z chińskiego na francuski, a następnie na… nieokreślony, wyruszając w podróż w poszukiwaniu nowego…