Back to home
Category

wspinaczka

  • 4 Articles
Nie siedź w domu, jedź w jesień!

Nie siedź w domu, jedź w jesień!

Gdy mieszkałam w tropikach, bardzo mi brakowało zmieniających się pór roku: grającej ptasim śpiewem i napawającej optymizmem wiosny, lata długich dni i rozgwieżdżonych ciepłych nocy, romantycznej porannymi mgłami i mieniącej się złotem liści jesieni, szczypiącej w policzki i pachnącej grzanym winem zimy. O takiej pięknej, ciepłej i słonecznej jesieni jak tegoroczna nawet nie śmiałam marzyć,…

Read More
By Pojechana, 14 listopada 2018 Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".
  • 24
Nevado Ishinca (5530 m) – mój pierwszy lodowiec

Nevado Ishinca (5530 m) – mój pierwszy lodowiec

Zdobycie Ishinki- mojej pierwszej góry pokrytej lodem i śniegiem- było dla mnie głównym celem przyjazdu do Cordillery Blanca. Po tygodniowej aklimatyzacji w Huaraz, wybraliśmy się więc z moim górskim partnerem Adrienem i jego młodszą siostrą Sarą do doliny Ishinki (jak dotrzeć do tego magicznego miejsca możecie przeczytać TU) skąd, po krótkiej nocy, mieliśmy wyruszyć na szczyt….

Read More
By Pojechana, 12 września 2016 Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".
  • 6
Lodowiec Pastoruri oglądany z góry

Lodowiec Pastoruri oglądany z góry

Zanim przyjechaliśmy do położonego na wysokości 3050 metrów Huraz- peruwiańskiej stolicy miłośników gór, spędziliśmy trochę czasu na pustynnym wybrzeżu (czytaliście wpis o Huacachinie?), było zatem jasne, że zanim wyruszymy na wysokogórskie szlaki, musimy znów poświęcić minimum kilka dni na aklimatyzację. Czas ten wykorzystaliśmy na wspinaczkę na wyrastającym tuż za miastem klifie, na bouldering (nikt tu…

Read More
By Pojechana, 4 września 2016 Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".
  • 2
Wspinaczkowy pierwszy raz – Buoux

Wspinaczkowy pierwszy raz – Buoux

Na ściankę wspinaczkową wybierałam się regularnie od jakiś 5 lat, tylko że… nigdy nie dotarłam. Marudziłam sama sobie, że przecież ręce mam za słabe i butów specjalnych nie mam (wypożyczyć nie chciałam, tak jak nie wypożyczam szczoteczki do zębów) i przecież co się odwlecze to nie uciecze, pójdę za tydzień. Albo za dwa. A tak…

Read More
By Pojechana, 31 maja 2015 Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".
  • 8

Dołącz do Pojechańców!

 

Zapisz się do newslettera i otrzymuj raz w tygodniu list z wskazówkami dotyczącymi jednego z Pojechanych kierunków podróży lub rady, jak zrobić sobie fajne życie. Weź udział w ekskluzywnych konkursach z nagrodami tylko dla Pojechańców.

 

Kliknij TU i zapisz się do newslettera!