Tam da da dam! Mój projekt Chodź NA Wisłę i pomysł wycieczki rowerowej po Pojezierzu Gostynińskim tak się spodobał i Wam (dziękuję za głosy w plebiscycie!) i jurorom Turystycznych Mistrzostw Blogerów, że jesteśmy w finale! Ja, Wy i Mazowsze, z czego ogromnie się cieszę, bo lubię odkrywać smaczki mojego regionu i pokazywać Wam, że jest piękny…
Bardzo się ucieszyłam, gdy dowiedziałam się, że zostałam wybrana do reprezentowania województwa mazowieckiego w Turystycznych Mistrzostwach Blogerów organizowanych przez Polską Organizację Turystyczną. Po pierwsze dlatego, że od jakiegoś już czasu chodził mi po głowie projekt Chodź NA Wisłę i właśnie zyskiwałam dodatkową motywację, by w końcu się za to zabrać. Po drugie, po kilku latach emigracji i podróży…
Tradycje świąteczne w naszej kulturze są bardzo jedzono- siedzone. Jako, że ta forma spędzania wolnego czasu nie do końca mi odpowiada, a specjalnych pretekstów do spotkań z rodziną nie potrzebuję, moją tradycją stało się szukanie drogi ucieczki od świątecznego stołu. Wielkanocną porą w 2012 roku, opatulona w ciepłe ciuchy, dosiadłam napędzanych siłą mięśni dwóch kółek i ruszyłam szukać wiosny…
Znacie stwierdzenie, że za pieniądze nie można kupić szczęścia ale rower już tak, a to naprawdę blisko? Coś w tym jest. Rower jest dobry bo… jest dobry i tani. Bo daje poczucie niezależności i swobody. Większy zasięg niż nogi i lepszą możliwość przeżywania, doświadczania niż bardziej zmechanizowane środki transportu takie jak samochód, pociąg itp. Rowerem…