Mimo różnych kontrowersji, jakie budzi Singapur, mam do tego specyficznego państwa-miasta duży sentyment. To właśnie tu miało miejsce moje pierwsze spotkanie z Azją w 2009 roku. To tu zaczęła się moja przygoda i wielka miłość do Azji, która zaowocowała w końcu przeprowadzką na ten niezwykły kontynent.
Jako, że Singapur jest popularnym miejscem przesiadkowym dla podróżujących po tej części świata, oczywiste było to, że kiedyś jeszcze tam zawitam. Okazja trafiła się podczas podróży do Australii. Postanowiłam wydłużyć czas oczekiwania na kolejny lot do kilkunastu godzin i zobaczyć atrakcję, której podczas mojej pierwszej wizyty jeszcze nie było, a której hipnotyzujące zdjęcia kusiły ogromnie.
Gardens by the Bay to futurystyczny kompleks ogrodowy zajmujący 101 hektarów nad Zatoką Marina w Singapurze. Zaprojektowane przez międzynarodowy zespół najlepszych architektów, inżynierów i ogrodników (z 24 krajów) zdaje się znajdować gdzieś w odległej przyszłości. Już z daleka dostrzec możemy finezyjne konstrukcje z betonu i stali, porośnięte bujną, tropikalną roślinnością, przywołujące na myśl drzewa z filmów science fiction. To Supertrees, z których największe osiągają wysokość 50 metrów. Te niezwykłe instalacje są nie tylko największą ozdobą Gardens by the Bay, ale również ekologicznym sercem ogrodów, dostarczającym deszczówkę i energię elektryczną pozyskiwaną dzięki bateriom słonecznym. Są tu też dwie olbrzymie szklarnie, w których zobaczyć można ponad 220 tysięcy gatunków roślin ze wszystkich stref klimatycznych. I to wszystko w szalonych kształtach i konstrukcjach- niezwykłe miejsce, zobaczcie sami!
Często pytacie mnie o noclegi w Singapurze, dlatego przygotowałam dla Was listę polecanych przez podróżników hoteli i hosteli. Wszystkie znajdują się w bardzo dobrej lokalizacji i oferują dobry stosunek jakości do ceny (ceny singapurskiej rzecz jasna, pamiętajmy, że „tanio” w Singapurze to z reguły nasze „drogo”):
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
VB
25 maja 2014Robi wrażenie! Ta kładka, na jakiej wysokości wisi nad ziemią?
Aleksandra Świstow
26 maja 2014Drzewa, zwane supertrees mają nawet do 50 metrów wysokości, a kładka pomiędzy nimi jest zawieszona na 22 metrach.
Wymarzone Wczasy
25 maja 2014Musze przyznać, że jest to bardzo fajny wpis :) Tak w ogóle jestem pierwszy raz na Twoim blogu, tak czy inaczej dodałem już go sobie do zakładek „Ulubione” i będę często zaglądać na Twój blog :) Pozdrowienia :)
Aleksandra Świstow
30 maja 2014Dziękuję i zapraszam jak najczęściej :-)
ekspedycja
26 maja 2014Nie ma co, James Cameron mógłby się spokojnie tym bajkowym miejscem zainspirować kręcąc kolejnego „Avatara”
Aleksandra Świstow
30 maja 2014Cameron chyba woli „naturalne” inspiracje ;-) Zapraszam do artykułu o krainie, która była pierwowzorem „Avatara” :-)
https://pojechana.pl/2013/08/zhangjiajie-kraina-avatara/
Marija Mari
26 maja 2014Cudowny ogród! <3 ten kto wymyślił te super drzewa jest geniuszem :)
BestWestern
27 maja 2014I pomyśleć, że ten futurystyczny ogród zaprojektowali stonowani Brytyjczycy ;) skoro zdjęcia robią takie wrażenie to pobyt tam musiał być niesamowitym przeżyciem…
Hilton
4 czerwca 2014No na zdjęciach wygląda to pięknie, a nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak na żywo to musi wyglądać :)
Byłem tu. Tony Halik.
5 czerwca 2014Ale kosmos! Chociaż „kosmos” akurat znaczy „świat” – a to, jak zauważyłaś są ogrody nie z tego świata!
Pozdrawiam, Asia
Aleksandra Świstow
6 czerwca 2014Pogubiłam się… (w kosmosie) ;-)
Marta
2 lipca 2014Na żywo wygląda jeszcze piękniej bo dochodzą piękne zapachy. Polecam zwiedzanie ogrodów pod szklanymi kopułami. Jedną z głównych atrakcji jest ogródek w stylu europejskim, taki niemiecko- austriacki ze stokrotkami i krasnoludkami :)
Hoti
27 lipca 2014Wygląda trochę jak w filmie s/f:) Genialne!
Aleksandra Świstow
26 sierpnia 2014W sumie to nie wiadomo, czy to naprawdę, czy to film ;-)
Kaja
25 lutego 2015Niezwykłe miejsce! Jak nie z tego świata! :)
Aleksandra Świstow
26 lutego 2015A jednak! :-)
Karolina Psz
26 stycznia 2016Ogród jest obłędny!!!! Bajkowe miejsce. To jest to z tych „must see”, które nie rozczarowuje.
Joanna Szymor-Kara
26 stycznia 2016a ja juz bylam :( i z checia bym wrocila. Loda zjadlam ale kokosowego w skorupce po kokosie – pycha byl…Piekne zdjecia!
Marzena Wurzberg
26 stycznia 2016U nas bilet juz kupiony, zaczynamy odliczanie . Mam nadzieje, że Singapur nas nie zawiedzie.
Dream Decide Do
27 stycznia 2016Takie rzeczy tylko w Singapurze :) byłem, widziałem, potwierdzam :)