Filipiny skradły nam serca, dlatego tak chętnie wracamy na nie w rzeczywistości (to już nasz drugi Chiński Nowy Rok na Filipinach!) i wspomnieniami. A jak wspomnieniami to i na blogu. Zabrałam już Was na spacer na wulkan Taal i opowiedziałam o naszym błogim lenistwie na Mindoro. Zostało mi jeszcze mnóstwo klimatycznych zdjęć, które z przyjemnością Wam pokażę. Zapraszam do galerii z filipińskiej Mindoro.
Zarezerwuj najlepszy nocleg w Puerto Galera
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
Just me
17 kwietnia 2014Dzięki za podzielenie się fotkami. Bardzo zachęcające.
A ta… modliszka?
Wygląda jak jakiś obcy ;-)
Asia
31 stycznia 2016Hej Pojechana :) właśnie jestem na Filipinach i postanowiłam pójść Twoim śladem, ale niestety Twoje wpisy nie są w kolejności chronologicznej, czy mogłabyś napisać krok po kroku skąd dokąd oraz czym się przemieszczalas po Filipach? Dziękuje :)