Pisałam, że Sydney wakacyjne, plażowe, letnio wyluzowane? To patrzcie na to! Patrzcie i chodźcie na plażowy spacer (6 km) wybrzeżem sydnejskich przedmieść: Coogee, Clovelly, Bronte i Bondi (kliknij żeby zobaczyć mapkę). Wzdłuż plaż, klifów, fal oceanu i spokojnej tafli nadbrzeżnych basenów z jednej strony. Wzdłuż kawiarni, barów, pubów, restauracji i palm z drugiej. Mijając zatoki: Coogee, Gordons, Covelly, Nelson i Bondi, Rezerwat Dunningham, Park Tamarama i Hunter, a także malowniczo położony cmentarz Waverley z widokiem na Pacyfik. Zabierzcie dużo wody, kostium, krem do opalania i aparat. I chodźcie za mną! Tylko nie zachłyśnijcie się za bardzo otaczającą rzeczywistością i zapamiętajcie gdzie zostawiliście samochód, bo potem może się okazać, że auto się… „zgubiło” jak nasze i będziecie biegać w popłochu przez ponad godzinę próbując je znaleźć ;-)
Zarezerwuj najlepszy nocleg w Sydney
Ciekawi szczegółów australijskiej podróży? Dokładną relację znajdziecie tu: Australia 2013/2014.
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
wg108
8 lutego 2014Taki basen przy morzu to wspaniały pomysł na bezpieczne popływanie
Ola Świstow
10 lutego 2014I na cieplejszą wodę :-)
biuro podróży Glob
10 lutego 2014Niesamowity jest ten basen… Cały klimat plaży, szum oceanu i spokojna woda do popływania :) Rewelacja :) Myślę, że taki pomysł miałby ogromne wzięcie nad polskim Bałtykiem :)
WycieAutokary Poznań
10 lutego 2014Jaka jest w tym basenie woda? Czy to ta sama woda, która jest w morzu, czy może mniej słona?
kaśka
10 lutego 2014Nie wiem dlaczego mój komentarz nie chce się dodać. :( Znalazłam Twojego bloga całkiem przypadkowo, przeczytałam o nim na forum turystycznym podroze-forum.pl i już wiem, że zostanę tutaj na dłużej! :)
Oglądając zdjęcia aż chce się powiedzieć, że to nieprawdopodobne, że jest tam tak pięknie!
Planuję podróż do Australii pod koniec roku, czy masz jakieś rady dla osoby takiej jak ja, która jeszcze nie zna tamtejszego klimatu i za dużo nie wie? :)
Ola Świstow
11 lutego 2014Cześć Kasiu! Komentarz był oznaczany przez automat jako spam z uwagi na linka w treści, ale już jest na swoim miejscu :-) Po wskazówki na temat podróżowania po Australii, opis trasy i relację dzień po dniu zapraszam tu: https://pojechana.pl/australia-relacja/. Gdybyś po lekturze miała jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało!
Magda
21 sierpnia 2014Siedzę w okropnym, zimnym biurze w warszawskim mordorze i oglądając te zdjęcia łzy napływają mi do oczu…. ZE SZCZĘŚCIA!, że już za 2 miesiące tam będę, ohhh kocham Cię życie!
a Tobie dziękuję za te wszystkie przepiękne opisy! przy koalach na pewno też się popłaczę ;))
Krzysiek
21 sierpnia 2014Coś niesamowitego! Zazdraszczam :)
April
25 listopada 2014Niesamowita przygoda, na zdjęciach trochę podobne do Gran Canarii. Pozdrawiam
Kratki
23 stycznia 2022Piękna sprawa, pozdrawiam.