Chiński street art- tego jeszcze na Pojechanej nie było!
DALeast to pseudonim pochodzącego z Chin artysty graffiti, którego prace zdobią mury Pekinu, Miami, Londynu, Nowego Jorku, Cape Town (gdzie mieszka), Honolulu, Paryża i innych miast na całym świecie. DALest studiował rzeźbę w Instytucie Sztuki w Wuhan (Chiny), z którego został jednak wyrzucony na rok przed ukończeniem nauki- jak łatwo się domyślić, trudno mu było przystosować się do konserwatywnych chińskich metod nauczania. Podczas pierwszego roku na uczelni, wstąpił do organizacji JEJ, należącej do pierwszej generacji aktywnych grup graffiti w Chinach, co nie przysporzyło mu sympatii wykładowców. Dziś podróżuje po całym świecie tworząc niezwykłe uliczne trójwymiarowe obrazy, które wydają się być stworzone z tysięcy maleńkich odłamków metalu. Był już raz aresztowany za swoją działalność- tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie w 2008 roku. Jego prace to sztuka czy wandalizm? Oceńcie sami.
źródło grafik: www.demilked.com
Więcej prac DALesta na jego autorskiej stronie www.daleast.com.
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.
aggn
21 września 2013A to wszystko jest narysowane (iluzja trojwymiaru) czy faktycznie jakieś częsci „wystają” z obeazów?
Ola Świstow
25 września 2013Nic nie wystaje, to iluzja (niesamowite prawda?) :-)
Marika
29 września 2013Świetne prace!
zimawub
29 października 2013A ja myślę, że sama to w fotoszopie zrobiłaś…