Back to home
Azja, Tajlandia

Pai Adventure

Dobowa amplituda temperatur w Pai sięga 30 stopni. W dzień upał ponad 30 stopni C, w nocy temperatura spada nawet do 5 stopni C. Niby czytaliśmy o panującym tu klimacie, niby sprawdzaliśmy prognozy pogody ale wierzymy dopiero gdy ubrani na cebulkę i przykryci kocem siedzimy na tarasie, szczękamy z zimna zębami a z ust leci nam para. Teraz rozumiemy czemu na ulicach sprzedawane są wełniane czapki.

Dziś pospaliśmy do południa i okazało się, że jest już za późno żeby wypożyczyć skuter (najlepszy- bo dający najwięcej swobody środek transportu w Tajlandii). Wybór padł zatem na quady. Taj z lokalnej firmy turystycznej zawiózł nas pickupem na pobliską farmę i tam zaczęła się zabawa. Po górskich dróżkach, przez małą wioskę, po strumieniu i kamieniach, aż wreszcie po torze przeszkód. Mokro w butach, na twarzach uśmiech i błoto. Na całej trasie piękne widoki: małe osady poprzeplatane polami ryżowymi, na horyzoncie potężne góry. Szkoda, że przejażdżka trwa tak krótko. Zanim ruszymy w drogę powrotną, wchodzimy do zagrody owiec- bardziej z grzecznści wobec nalegającej gospodyni niż z własnych chęci. Dostajemy po wiązce trawy do karmienia zwierzaków. Potem musimy zapłacić po 15 bht za każdą. Daliśmy się zrobić “w turystów”!

 

 

Wieczorem ulice Pai zamieniają się w kolorowy, pachnący egzotyką targ różności. Dużo tu ręcznych wyrobów ze skóry i kamieni półszlachetnych. Uliczni artyści przygrywają na rozmaitych instrumentach. Spacerujemy smakując kurczaka na patyku polanego gęstym sosem chili (pyszny!), sushi ze straganu (niebo w gębie za grosze), moi kompani jedzą pasikoniki i larwy w sosie sojowym- ja nie mam odwagi. Sprzedawca w sklepie uczy nas tajskiego “na zdrowie” i częstuje bimbrem, lokalny rum Sang Som pomoże przetrwać zimną noc, cykady zagrają do snu.


quady w Pai- 750bht (1h)

wypożyczenie skuteru- 140bht (+100bht depozytu za każdy kask)

pranie- 30bht/kg


 

 Cały dziennik z podróży po Tajlandii znajdziesz TU.

 

Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!

Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.

By Pojechana, 21 stycznia 2012 Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".

Pojechana

Człowiek od rzeczy niemożliwych, menadżerka, przedsiębiorczyni, dziennikarka, pasjonatka podróży, miłośniczka gór i cienia palm. Laureatka Travelerów National Geographic Polska w kategorii Blog Roku. Odwiedziła ponad 50 krajów, mieszkała w Anglii, Chinach i Francji. W czerwcu 2015 ukazała się jej debiutancka książka "Laowai w wielkim mieście. Zapiski z Chin".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do Pojechańców!

 

Zapisz się do newslettera i otrzymuj raz w tygodniu list z wskazówkami dotyczącymi jednego z Pojechanych kierunków podróży lub rady, jak zrobić sobie fajne życie. Weź udział w ekskluzywnych konkursach z nagrodami tylko dla Pojechańców.

 

Kliknij TU i zapisz się do newslettera!