Grają cykady, woda w basenie pluska, lekki wiatr porusza dzwonki wiszące nad głową. Lokalna whisky, palmy i bambusowy hamak. Wakacje!
Pinpao Guest House polecił mi znajomy. Jest dość drogi jak na tajlandzkie realia (950 bht pokój/2 osoby) ale korzystnie położony (15 minut pieszo od Old Town), niesamowicie klimatyczny i… ma basen
Docieramy tu około 6 rano tuk- tukiem (nowatorski model z “wózkiem” na pasażerów umocowanym z przodu motorynki) z odległego o 14 km dworca. Nasz kierowca twierdzi, że to 40 km i chce za transport 400 bht- jedziemy za 200 ale długo nie możemy wyzbyć się wyrzutów sumienia, że tak go “wykorzystaliśmy”. W hostelu wszyscy śpią więc dogorywamy na podwórku podczas gdy ulicą biegnie maraton (!)- dorośli, dzieci a nawet psy.
Popołudniu wypożyczamy rowery (30 bht/doba) i zwiedzamy Historical Park- kompleks świątyń hinduskich adaptowanych na buddyjskie (niektórzy twierdzą, że adoptowanych). Ruiny XII wiecznej stolicy “świtu szczęścia”- bo tak należy tłumaczyć “Królestwo Sukhothai”- zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Do opuszczonego miasta prowadzą 4 bramy- każda wychodząca na inny kierunek świata, a w jego obrębie zachowało się prawie 40 watów poprzeplatanych malownicza zielenią i fragmentami fosy. Niesamowite widoki, niesamowity klimat. Warto dodać, że zwiedzamy na rowerach- teren kompleksu imponuje również wielkością.
Wieczorem męska część teamu ćwiczy w basenie pływanie synchroniczne- chyba za namową przechodnia z Bangkoku, który akurat z tym sportem kojarzył Polskę. Może pomylił Poland z Holland?
Z oddali słychać tradycyjną tajską muzykę, dźwięki te towarzyszą nam aż do świtu. Przy śniadaniu dowiemy się, że były to rytualne śpiewy pogrzebowe i będą, zgodnie ze zwyczajem, kontynuowane przez kolejne dwie noce- od zachodu do wschodu słońca.
wejście do Sukhothai Historical Park- 100 bht
wypożyczenie roweru- 30 bht/doba
Phad Thai w barze- 50 bht
Cały dziennik z podróży po Tajlandii znajdziesz TU.
Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera!
Podoba Ci się? Podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy.