Cześć. To będzie bardzo osobisty i ważny wpis. Usiądźcie wygodnie. Gotowi? Gdy upłynęło 10 miesięcy na obcym lądzie, zaczęłam rozglądać się za kliniką, w której mogłabym dokonać corocznego „babskiego przeglądu”- zawsze tego pilnowałam. Od kiedy na własnym ciele przekonałam się, że choroby kobiece to nie bajka, którą straszy się niegrzeczne dziewczynki, namawiam do tego swoje…