Trekkingu na Rinjani bałam się zanim jeszcze dotarliśmy na Lombok – a to w efekcie relacji przyjaciół, którzy przeżyli to na własnej skórze i opisów, które znalazłam w Internecie. Wszyscy zgodnie mówili i pisali, że jest cholernie ciężko. Mimo tego, że na zdobycie szczytu na 3726 m mieli dwa, a nawet trzy dni. Mimo tego,…
Nogi już nie bolą, a duma wciąż pierś rozpiera: zdobyłam wulkan Rinjani w jeden dzień! Weszłam na 3726 metrów (startując z poziomu 1100 m) bez przewodnika, bez tragarza, ciepłych posiłków i snu. I zeszłam o własnych siłach! Był kurz, pot i łzy, jest przeogromna satysfakcja. Relację z trekkingu możesz przeczytać TU, a na zaostrzenie apetytu, galeria…