Chińskie pociągi wiozą w swych wagonach historię kilku dekad Państwa Środka. Trwające nawet kilkadziesiąt godzin podróże na plastikowych siedzeniach, wśród krzyku dzieci, dymu papierosów, resztek kurzych łapek walających się po podłodze, umilane grą w karty, gimnastyką i śpiewem, wśród odoru niemytych zarówno ciał jak i toalety, wciąż w niektórych częściach Chin, tam gdzie nie dotarła…